Nowe osoby chcące inwestować w domeny internetowe często zaczynają od rejestrowania domen z nazwami firm czy produktów, które już istnieją. Myślą, że jest to najszybsza droga do bogactwa i sukcesu na rynku wtórnym domen. Jeszcze inni rejestrują domeny w egzotycznych rozszerzenia. Nie tędy droga!
Poniżej zamieszczam kilka wskazówek jakich domen NIE warto rejestrować w celach inwestycyjnych:
1. Domeny z nazwami znanych firm, produktów, marek. Naprawdę nie warto. A jeśli już się zdarzy taki przypadek (wiele domen rejestrowanych jest przez domainerów niejako automatycznie), to w przypadku sytuacji spornej najlepiej taką domenę oddać. Kłopot z głowy dla obu stron. Po co dawać zarabiać prawnikom..?
2. Domeny z egzotycznymi rozszerzeniami. Np. .cc, .tk, .biz.pl, ale również .com.pl, .net.pl. Początkującym na wtórnym rynku domen polecam skupienie się na domenie .pl, ewentualnie .eu lub .com w ostateczności. To trzy najpopularniejsze rozszerzenia domen w naszym kraju. Spośród nich domena .pl jest niekwestionowanym liderem i na początku najlepiej skupić się na niej. Zaoszczędzicie w ten sposób pieniądze i nerwy.
3. Domeny z rynku pierwotnego, czyli dostępne do rejestracji (wolne). Jeśli domena jest wolna to z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że musi być niewiele warta. Mimo to codziennie rejestrowane są setki domen .pl, które nie przedstawiają żadnej wartości. Większość z tych domen po roku nie jest przedłużana. Wynika to pewnie po części z faktu, że zarejestrować domenę .pl można za 10 zł (w promocji nawet za darmo), ale przedłużenie już kosztuje od 40 do 100 zł netto. Rada – kupuj domeny na rynku wtórnym. Gdzie? Serwisy przechwytujące domeny (Dropped.pl, PPD.pl, ParkDomen.pl), giełdy lub aukcje domen, aukcje na żywo (meetdomainers.eu), fora internetowe (di.pl), bezpośrednio od innych domainerów. Zapłacisz więcej, ale też „towar” będzie lepszej jakości.
4. Domeny na rynkach zagranicznych, których nie znasz. Europa jest trudnym rynkiem dla Amerykanów, jeśli chodzi o domeny internetowe. W ogóle Europa jest trudnym rynkiem – nie tylko dla Amerykanów i nie tylko w branży domen. Dlaczego? Bo występuje tu mnóstwo odmiennych języków, kultur i zwyczajów, które trzeba najpierw poznać, żeby móc prowadzić biznes w jednym z krajów europejskich. Słyszałeś, że rynek niemiecki (.de) czy holenderski (.nl) są duże i zdecydowałeś się kupować domeny na tych właśnie rynkach? Świetnie – ale najpierw naucz się języków (jeśli jeszcze ich nie znasz), poznaj kulturę i zwyczaje społeczeństw, które tam mieszkają, przeanalizuj historię dotychczasowych sprzedaży.. i możesz zaczynać. Rada – zacznij od inwestowania w domeny .pl. Jest naprawdę jeszcze dużo do zrobienia na tym rynku, a wyceny domen są wciąż stosunkowo dużo niższe niż na innych, bardziej rozwiniętych rynkach.
5. Domeny, które ładnie wyglądają, ale nie mają komercyjnego zastosowania. Zaczynając swoją przygodę z inwestowaniem w domeny łatwo dać się „uwieść” domenom, które na pierwszy rzut oka mogą ładnie wyglądać. Czasami taka domena może być dobrą inwestycją, ale w kategorii „ładne” łatwo pomylić domenę dobrą z mierną. Rada – inwestuj w domeny, pod którymi mogą powstać komercyjne projekty i które mogą zarobić. Pomyśl – czy pod domeną, którą chcesz kupić / zarejestrować ktoś chciałby postawić jakiś serwis, który mógłby przynieść właścicielowi pieniądze? NIE? Daruj sobie tę domenę.
Listę można by wydłużyć o jeszcze przynajmniej kilka punktów, ale te wydały mi się najważniejsze. Pamiętajcie też, żeby nie traktować wymienionych przeze mnie punktów jak zakazów. To tylko drogowskazy i znaki ostrzegawcze, które mają Was uchronić przed niepotrzebną utratą pieniędzy. Nic też nie zastąpi nauki na błędach, więc nie bójcie się ich popełniać.. z umiarem ;)
A może Wy podzielicie się radami w komentarzach jakich domen nie warto kupować?
Ciekaw jestem Waszych opinii!
Daniel Dryzek