Przyszłość serwisu Złapane.pl

Zanim przejdę do mniej przyjemnych postów, związanych z niejasnymi przepływami finansowymi w NASK i ogólnie niejasną działalnością tej organizacji, chciałbym rozpocząć cykl artykułów poświęconych firmom i serwisom działającym na polskim rynku domen. Będę brał pod uwagę zarówno rynek wtórny, jak i pierwotny. Będę przedstawiał swoje własne, subiektywne opinie, a Waszym zadaniem będzie wypowiedzenie się i przekazania swoich odczuć. Miejsce na komentarze pod postami czeka :) Chętnie też w postach będę zamieszczał ewentualne odpowiedzi czy komentarze od Twórców serwisów, właścicieli opisywanych firm.

Serię artykułów postanowiłem rozpocząć od serwisu Złapane.pl. Mój wybór padł właśnie na ten serwis, ponieważ osobiście pamiętam go jako pierwszego poważnego konkurenta serwisu Dropped.pl (post na ten temat na pewno pojawi się w jednym z kolejnych artykułów). Serwis Złapane.pl rozpoczał swoją działalność w kwietniu 2008 roku. Rynek przechwytywania domen .pl rósł i pojawiła się pierwsza firma, która chciała dołączyć do „przechwytywaczy domen”.

Złapane.pl

Sposób przechwytywania i licytacji domen od początku był trochę inny niż w Dropped.pl. Żeby licytować domeny w Złapane.pl nie trzeba było dodawać wcześniej domen do przechwycenia. Serwis po prostu łapał domeny i co się udało złapać – było wystawiane na aukcję. To również dzięki Złapane.pl, obecnie aukcje domen kończą się o stałych wieczornych porach, co znacznie ułatwia wzięcie w nich udziału. Problem jednak w tym, że niewiele dobrych domen było od początku łapanych przez ten serwis. W ostatnim czasie dobrych domen jest jak na lekarstwo i nie pamiętam już, kiedy sam kupiłem tam jakąś interesującą domenę.

Serwisowi chyba nie pomagają również aukcje domen użytkowników serwisu. Złapane.pl bowiem jakiś czas temu wprowadziło możliwość sprzedaży domen innych właścicieli poprzez aukcje na Złapane.pl. Sam sprzedałem tam trochę domen a najdroższa kosztowała 6100 PLN brutto (mowa o nazwie lokalne.pl). Była to zresztą trzecia najdrożej sprzedana domena w serwisie. Pozostałe ciekawe domeny, o których warto wspomnieć, to samochód.pl (13500 PLN), wczasy24.pl (11100 PLN), salonslubny.pl (5300 PLN), proxy.pl (4500 PLN), krynicazdrój.pl (4100 PLN) oraz czlowiek.pl (3700 PLN). W sumie siedem domen sprzedanych w serwisie Złapane.pl (domen przechwyconych lub domen użytkowników serwisu) zakwalifikowało się do zestawienia TOP 100 nadroższych domen .pl sprzedanych w 2008 roku. Wynik nienajgorszy, kwoty transakcji też obiecujące.

W tym roku jednak coś się popsuło. Zapewne za sprawą rosnącej konkurencji. Mimo uruchomienia przez firmę Varia (właściciela serwisu Złapane.pl) strony rejestratora domen ppd.pl, który ma się zająć obsługą i rejestracją domen (usługi stanowiące uzupełnienie do przechwytywania), to jednak mam wrażenie, że serwisy się nie rozwijają i nie pozyskują nowych klientów. W tym roku odnotowałem tylko jedną wartą uwagi sprzedaż domeny na Złapane.pl, a była to nazwa grotasolna.pl sprzedana za 2200 PLN. Taki stan rzeczy nie dziwi – domeny, które pojawiają się na Złapane.pl są ostatnio raczej marnej jakości, a jeśli są już jakieś ciekawe nazwy wystawiane przez użytkowników – wtedy ich ceny są zaporowe. Moim zdaniem takich aukcji lepiej wcale nie wystawiać.

Przyszłość Złapane.pl? Moim zdaniem na polskim rynku domen wciąż brakuje serwisów związanych z domenami i jest zapotrzebowanie na usługi pokrewne z przechwytywaniem domen czy rejestracją i utrzymaniem domen. Złapane.pl zapewne nie chce konkurować z największymi z branży, powinno więc skupić się na jakiejś niszy i ją wypełnić. W przeciwnym razie będziemy obserwować powolną agonię tego dobrze zapowiadającego się serwisu.

Przemysław Bojczuk – właściciel firmy Varia oraz serwisów Złapane.pl i ppd.pl – prowadzi również blog domeny pod lupą, jednak ostatni wpis pochodzi z kwietnia zeszłego roku. Z niecierpliwością czekam na aktualizację! Jeden wpis na kilka miesięcy to przecież nie tak wiele, a informacje, które się w nim znajdą na pewno zainteresują wiele osób związanych z rynkiem domen. Dane rejestratora, który zajmuje się obsługą Złapane.pl oraz ppd.pl znajdziecie na stronie z Partnerami NASK. Dostępny jest również film video z prezentacją Przemysława, która miała miejsce na Spotkaniu Właścicieli Domen Internetowych MeetDomainers w październiku 2008 roku. Z filmu dowiecie się krok po kroku jak rozwijał się serwis Złapane.pl od powstania (kwiecień 2008) do września 2008.

DanielDryzek.pl

6 Komentarzy »

  1. Przemowild said

    No ten artykuł z pewnością zmobilizuje PB do roboty ;)
    Jeszcze niedawno łapałem całkiem sporo ciekawych domenek przez złapane.pl ale faktem jest, że ostatnio coraz trudniej tam coś przechwycić. Walcz Pb, Walcz :)

  2. Także czekam na wartościowy wpis na dpl.pl
    Walcz Pb, Walcz

  3. 78 said

    Kibicuje pb, bo nie lubie monopolu ;p

    zobaczymy co bedzie kiedy zmieni sie system na prepaid. Moze to jakos pomoze lapaniu domen przez zlapane.pl? :)

  4. Tomek said

    Sam korzystam ze zlapane.pl ale niestety przechwytywanie często odbywa się chyba „ręcznie” bo sam pilnuję co do sekundy wygaśnięcie/uwolnienie interesujących nas domen i podane do monitorowania uwolniły się, samodzielnie zostały przez nas zarezerwowane zanim wspomniany serwis przechwycił.

    To powinno się zmienić.

  5. […] Recenzje, Rynek domen ·Otagowane giełda domen, PPD.pl Trzy dni temu zastanawiałem się nad przyszłością serwisu Złapane.pl,  a wczoraj Przemysław Bojczuk ogłosił, że serwis PPD.pl, który wcześniej zajmował się […]

  6. Czy na chwilę liczy się ktokolwiek oprócz aftermarket? Zabawnie jest czytać takie wpisy gdy tyle się zmieniło :)

RSS feed for comments on this post · TrackBack URI

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: