Po blisko 4 latach pracy w polskim oddziale Active 24 oraz po ośmiu latach pracy w branży hostingu i rejestracji domen nadszedł czas, aby zmienić moje zawodowe priorytety. Od 1 kwietnia 2009 nie będę już pracował dla Active 24.
Trudne początki
Wszystko zaczęło się w 2001 roku, kiedy pod adresem Domeny.org zaczęły powstawać podwaliny pod moją pierwszą firmę. Działalność Cybernetix (bo taka była jej nazwa) skupiała się na rejestracji domen dla klientów i świadczeniu usług hostingowych, czyli utrzymaniu stron www i skrzynek email.
Nadchodzi nowe, czyli Active 24
Po czterech latach działalności i szybkiego rozwoju, w 2005 roku, podjąłem decyzję o sprzedaży firmy i włączeniu jej do jednej z największych międzynarodowych grup hostingowych – Active 24, której główna siedziba mieści się w stolicy Norwegii, Oslo. Taki krok miał zapewnić dalszy rozwój firmy w bardzo konkurencyjnej i trudnej branży hostingowej.
Kolejne cztery lata działania firmy, już pod nową marką i adresem http://www.active24.pl, to umacnianie pozycji na rynku, zdobywanie nowych, cennych doświadczeń przez cały zespół Active 24 Polska oraz nauka współpracy w środowisku dużego, międzynarodowego przedsiębiorstwa. To lata wielu bardzo wartościowych lekcji prowadzenia biznesu nie tylko w skali lokalnej, ale również o zasięgu międzynarodowym.
Dziękuję
Wszystkim moim Koleżankom i Kolegom z polskiego oddziału Active 24 chciałbym SZCZERZE i SERDECZNIE podziękować za długie lata współpracy. Bez Waszego wysiłku rozwój i sukces Domeny.org, a później Active24.pl, nie byłby możliwy. Wierzę, że jesteście świetnym Zespołem, który poprowadzi firmę w kierunku dalszego rozwoju i jeszcze lepszych usług, które zaoferujecie Klientom. Jestem również przekonany, że wspólnie udało nam się w wypracować przyjazne, otwarte i bezpieczne środowisko, w którym mogliśmy pracować i rozwijać swoje pomysły a następnie wdrażać je do usług przez nas świadczonych.
Przyszłość
Od ponad dwóch lat aktywnie współtworzę rynek wtórny domen i na pewno w najbliższym czasie będę kontynuował ten kierunek. Kilka projektów związanych z rynkiem domen już kiełkuje i mam nadzieję, że w ciągu najbliższych miesięcy pierwsze przedsięwzięcie ujrzy światło dzienne. Będzie ono miało charakter międzynarodowy, bo wtórnego rynku domen nie można rozpatrywać w kontekście tylko jednego kraju. Założeniem tego projektu będzie popularyzacja i edukacja na temat wtórnego rynku domen, zwiększenie efektywności aktywów (czyli domen) oraz ułatwienie inwestycji w tej branży osobom i firmom, które do tej pory nie umiały tego zrobić.
Ale najpierw muszę zaplanować zaległy miesiąc miodowy, który obiecałem mojej Żonie :)
Okiem inwestora domenowego 
Michał Wendrowski said
Cześć Daniel!
Wiedziałem, że wcześniej czy później do tego dojdzie :-) Życzę Tobie wiele dalszych sukcesów w tej branży, teraz na właściwym miejscu ;-)
Pozdrawiam
Michał
Tomasz Trepczyński said
I ja dziękuję za blisko 4 lata współpracy w A24 oraz wprowadzenie w branżę hostingową i świat domen. Pozdrawiam i życzę sukcesów w realizacji nowych wyzwań ;-)
Dariusz Sikorski said
Dziękuję Danielu, lecz nie za lata współpracy, a za szansę poznania wyjątkowego Człowieka o naprawdę wyjątkowej osobowości. Życzenia sukcesów nie mają tu sensu – Twoje drugie imię to Sukces, a Ty potrafisz to świetnie wykorzystać!
Marta Kowalska said
Danielu, jestem niesamowitą szczęściarą, że mogłam tyle lat pracować i uczyć się od kogoś takiego jak Ty. To były dobre lata. Wiem, że przed Tobą jeszcze lepsze. Od 1 kwietnia będziemy z Tobą myślami, ale mam nadzieję, że nie tylko ;) Nie mówię żegnaj tylko – do zobaczenia! Tymczasem – dziękuję!!!
Marek Rugowski said
I ja dziękuję za współpracę, a także za szansę, która otrzymałem w listopadzie 2005 roku oraz za pomoc we wszytskich sprawach, w których mogłem się zwrócić. Wierzę, że nasz kontakt nie zakończy się z dniem 1 kwietnia. Życzę powodzenia!
Mario said
Wszystko fajnie, ale nie dorabiajmy ideologii do tego, ze ktos po prostu zostal wywalony z pracy przez decydentow z centrali A24 ;)
Daniel Dryzek said
Skoro już o tym wspomniałeś Mario – to chciałbym powiedzieć, że decyzję o odejściu podjąłem sam.
Beata Drogowska said
Panie Danielu dziękuję za szansę jaką otrzymałam od Pana , jeszcze za czasów Cybernetix:)
Bardzo się cieszę że miałam mozliwość pracy z tak wspaniałym Człowiekiem. Wiele się nauczyłam przez te lata i wiele to dla mnie znaczy… Również dziękuję za pomoc we wszelkich sprawach, z którymi sie do Pana zwróciłam. Życzę Panu samych sukcesów na każdym polu! :)